Zdecydowanie mam słabość do poduszek. Na kanapie zaczyna brakować miejsca, żeby wygodnie się rozsiąść … ale to nic. Jeszcze dwie poduszki znajdą dla siebie miejsce, w moich ulubionych szarościach. A jak czas świąteczny, to nie może zabraknąć gwiazdek i choinek.
Materiał w gwiazdki był bardzo cienki i nie trzymał formy, dlatego postanowiłam podłożyć go ociepliną i przepikować.
Biały materiał w choinki obszyłam szarą wypustką.
Jedna poduszka wylądowała na fotelu bujanym. Ojjj … dawno robiłam te zdjęcia, jeszcze kalendarz adwentowy miał wszystkie paczuszki :-)
Jest jeszcze tyle pięknych tkanin … może znajdę miejsce na więcej poduszek?! Znajdę!!! :-)
